motyw kobiety

KOBIETA – jest to jeden z najczęściej pojawiających się motywów literackich.. przez wieki kobiety opisywane były przez mężczyzn, lecz dzięki przemianom kulturowym z drugiej połowy XIX wieku kobiety mogły same tworzyć niezapomniane portrety anielic i femme fatale. Dzięki temu literacki portret kobiety znacznie się zmienił, stała się ona bardziej prawdziwa, silna na tyle, by walczyć o swoje prawa.

anielice

Zacząć należy od Biblii, bo tam odnaleźć można pierwsze kobiety anioły. Sara, żona Abrahama, na jego rozkaz poślubiła egipskiego faraona, natomiast Zuzanna była pełna wdzięku i naiwności, co wykorzystali starcy, podglądając ją w kąpieli.

W starożytności najwierniejszą żoną była Penelopa, czekająca na Odyseusza przez dwadzieścia lat (Odyseja Homera). Przez tak długi czas wielu mężczyzn starało się o jej rękę, jednak ona podstępami oszukiwała ich. Obiecała na przykład, że zostanie żoną jednego z zalotników, kiedy utka kilim. W dzień więc pracowała, a w nocy pruła swoje dzieło. (Ciekawie mit ten przedstawia Margaret Atwood w powieści Penelopiada, uwspółcześniając go.)
Antygona, tytułowa bohaterka tragedii Sofoklesa, to kobieta zdolna do największych poświęceń. Pragnęła pochować swego brata zgodnie z prawem religijnym i w imię zasad oddała życie.

Średniowiecze to epoka nieprzychylna kobietom. Czystość i niewinność zachować mogła tylko matka Chrystusa. Kult Maryi przejawiał się we wszystkich dziedzinach sztuki: w rzeźbie, malarstwie i literaturze. Przedstawiana była nie tylko jako osoba święta, pośrednicząca między ludźmi a Bogiem (Bogurodzica), ale też jako zwykła kobieta, która musi przeżyć śmierć swego syna. Taki właśnie obraz Maryi zawarty jest w Lamencie świętokrzyskim (Żale Matki Boskiej pod krzyżem i Plankt to inne tytuły tego samego utworu). Matka Chrystusa jest tu kobietą pragnącą zrozumienia, cierpiącą, ponieważ myślała, że syn jest jej największym błogosławieństwem.

Do średniowiecznych ideałów kobiecości odwołuję się także tekst pochodzący z wieku XVII Tristan i Izolda. Główna bohaterka kocha swego wybranka całym sercem, pozostaje jednak do końca czysta, żyje zgodnie z nauką chrześcijańską, czego symbolem jest miecz położony między kochankami).

Także w epokach późniejszych idealizowano kobiety. Renesansowy poeta Francesco Petrarka w Sonetach do Laury swą wybrankę przedstawia jako niebiańską piękność o niezwykłych, magicznych oczach, które potrafią opętać mężczyznę. Najprawdopodobniej jednak autor sonetów nie był kochankiem Laury, nawet jej nie poznał.

Anioła w kobiecie widzieli także romantycy. Już w powieści Johanna Wolfganga Goethego Cierpienia młodego Wertera pochodzącej z okresu przygotowującego romantyzm, a nazwanego czasem Sturm und Drang, czyli burzy i naporu, główny bohater traktuje swoja ukochaną jako istotę z innego świata. Widzi tylko jej zalety fizyczne i psychiczne, ekscytuje się każdym jej spojrzeniem, każdym gestem i bez niej nie potrafi żyć. Dlatego popełnia samobójstwo. W smutku i żalu nie potrafił zatopić się Giaur, tytułowy bohater utwory Byrona. On za śmierć swej Leili mści się i sam pragnie śmierci.
W Polsce w pierwszej połowie wieku XIX portrety kobiet odważnych i niewinnych zarazem stworzył Adam Mickiewicz. Zosia z Pana Tadeusza to jeszcze młoda osoba, nieobyta w towarzystwie, całym sercem kochająca Tadeusza, ufająca mu bezgranicznie. Kiedy rozpoczyna się akcja epopei Zosia po raz pierwszy je kolację ze wszystkimi domownikami i gośćmi. Jej przeciwieństwem jest Grażyna, tytułowa bohaterka Mickiewiczowskiego poematu. To kobieta młoda, ale dojrzała, silna, pewna siebie, potrafiąca sprzeciwić się mężowi w imię własnych zasad i zdolna do poświęcenia własnego życia za ojczyznę.

W drugiej połowie XIX wieku zaczynają o sobie pisać kobiety proza Elizy Orzeszkowej obfituje w portrety anielic. W Nad Niemnem Marta i Justyna wyróżniają się spośród innych postaci powieści. Ta pierwsza jest na tyle silna i zaradna, by dbać o gospodarstwo Korczyńskich, to dzięki niej dwór jeszcze całkowicie się nie rozpadł, ona wprowadza tam porządek i ład. Druga kocha bezwarunkowo Jana Bohatyrowicza, mimo że ich rodziny są skłócone. Silna miłość staje się tym, co prowadzi do zgody rodów. W powieści tendencyjnej Marta przedstawione są losy młodej matki, która po śmierci swego męża musi zapewnić godne życie sobie i córce. Z całego serca pragnie pracować, lecz nie może znaleźć dla siebie zajęcia. Orzeszkowa przedstawia dramatyczną sytuację kobiet końca wieku XIX, które nie mogły nawet marzyć o równych z mężczyznami prawach. Jako strażniczki ogniska domowego powinny tylko opiekować się domem i dziećmi, nie dla nich była praca.

Henrykowi Sienkiewiczowi często zarzuca się, ze jego postacie kobiece są zbyt płaskie, zbyt proste, jednoznacznie złe lub dobre. Łatwo więc odnaleźć w jego powieściach anielice, zaczynając od delikatnych i niewinnych niewiast, pragnących dobra (Ligia z Quo vadis), przez odważne niczym rycerze, niebojące się wyzwań, zachowujące się zawsze zgodnie z własnymi zasadami (Basia z Pana Wołodyjowskiego, Jagienka z Krzyżaków). Każda z nich ceni pond wszystko wartości chrześcijańskie, kocha całym sercem, jest wierna, pragnie sprawiedliwości i równości, dba o najbliższych.
Od stereotypów zupełnie odszedł Fiodor Dostojewski, który w powieści Zbrodnia i kara przedstawił anielicę jako prostytutkę. Dla Soni Marmieładowny sprzedawanie ciała było jedynym sposobem, by zarobić pieniądze. Pochodziła ona z biednej rodziny, jej ojciec stał się alkoholikiem od kiedy stracił pracę. Jednak to ona przestrzega zasad religii, często czyta Biblię, jest dobra i uczynna. Przekonuje nawet Raskolnikowa, by przyznał się do popełnionego morderstwa i jedzie razem z nim na Syberię. On spostrzega jak ważna jest dla niego Sonia dopiero wtedy, gdy kobieta zachorowała i przez kilka dni nie odwiedzała więźnia. Wtedy właśnie dostrzega jej dobroć, oddanie i wiarę w niego, co pozwala mu przejść przemianę w dobrego człowieka.

femme fatale

W Biblii odnaleźć można bardzo ważna dla literatury postać kobiecą – Salome, która tak zawładnęła zmysłami Heroda, że ten podarował jej głowę Jana Chrzciciela. Na przełomie wieków XIX i XX Gustaw Klimt zafascynowany kobietą demoniczną stworzył obraz o tytule Saleme.
Mitologia grecka również zawiera obraz kobiety, dla której mężczyźni zdolni są zrobić wszystko. To Helena była powodem rozpętania wojny trojańskiej. Uważana za jedną z najpiękniejszych kobiet, umiała to wykorzystać do własnych celów.

Lady Makbet (Makbet Williama Szekspira) także była osobą władczą. By zdobyć tron, potrafiła posunąć się nawet do zbrodni. Kierowała swoim mężem, była bezwzględna i pozbawiona skrupułów. Jednak wyrzuty sumienia były silniejsze i Lady Makbet oszalała, wydawało się jej, że ma na rękach krew zabitych. Z inteligentnej, silnej i niezależnej kobiety przeistoczyła się w osobę zagubioną i osamotnioną. Została owładnięta przez siły zła, którym wcześniej zawierzyła.

Motyw femme fatale chętnie wykorzystywali romantycy. Adam Mickiewicz w balladzie Lilie, rozpoczynającej się słowami: „Zbrodnia to niesłychana, pani zabija pana”, opisuje historię żony, która zabiła swego męża, a na jego grobie posadziła lilie. Rok później bracia męża walczący o rękę kobiety zrywają te właśnie kwiaty, przez co wszyscy giną. Podobnie Balladyna (Balladyna Juliusza Słowackiego) zabija, by osiągnąć swój cel. Ona jednak postanawia pozbyć się swej siostry, Aliny, aby zostać żoną księcia Kirkora. Wyrzeka się matki i robi wszystko, by zdobyć jak najwięcej. Jest tak samo bezwzględna jak Lady Makbet. Kiedy obejmuje władzę, chce rządzić sprawiedliwie i przez to wydaje wyroki na samą siebie.

Demoniczne kobiety epoki pozytywizmu są zupełnie inne. To zimne i wyrachowane damy, takie jak Izabela Łęcka, bohaterka Lalki Bolesława Prusa. Żyła ona w innym świecie, wolała marzenia i fabuły powieści od prawdziwego życia. Świat wydawał się jej zaczarowanym ogrodem, a jeden, którego pokochała był posąg Apollina. O sobie myślała jak o najpiękniejszej, niegodnej żadnego mężczyzny, dlatego wykorzystała słabość Wokulskiego, który ją pokochał. Wykorzystała go, chciała tylko jego pieniędzy. A kiedy on zrozumiał wszystko i odszedł od niej, Izabela stała się samotna i zagubiona. Było to powodem jej decyzji o o wstąpieniu do zakonu.

Manipulatorką była też Nana, tytułowa bohaterka powieści Emila Zoli. Aktorka ta nie była niezwykle piękna, ale jej pewność siebie przyciągała mężczyzn. Robili dla niej, co tylko chciała. Nana była rozkapryszona, często zmieniała zdanie, nie pamiętała o najbliższych, nie interesowała się kulturą. Umarła w osamotnieniu na ospę. Jest symbolem upadku moralnego ówczesnej Francji.

W XX wieku świetny portret femme fatale stworzył Władysław Reymont w powieści Chłopi. Jagna nie pasowała do społeczności lipczan. Nie ceniła wartości rodzinnych, zdradzała Macieja Borynę z jego synem. Była prawdziwą artystą, umiała robić piękne wycinanki. Nie potrafiła podporządkować się regułom panującym we wsi, dlatego została z niej wyrzucona.

Tezy/hipotezy maturalne:

wykorzystując jeden ze sposób ukazywania kobiety w literaturze warto pokazać, że na przykład kobiety demoniczne istniały już w Biblii, a więc od najdawniejszych czasów aż do dziś.

image_pdf